
Panel fotowoltaiczny składa się z szeregu ogniw. Na jeden panel PV przypada zazwyczaj około 40 sztuk ogniw. Aby za pomocą uzyskanej energii elektrycznej skutecznie ogrzać przeciętny dom, należy liczyć się z zakupem 15 do 30, a nawet więcej paneli. Uwzględniając powyższe warunki, można założyć, iż minimalna ilość ogniw to około 600 sztuk, w zależności od mocy panela.
Ogniwa umieszcza się w konstrukcji, która jest ruchoma, powodując, że panele podążają za słońcem, celem wychwycenia maksymalnej ilości promieniowania. Kiedy panele połączone są ze sobą w większą ilość, to powstają wtedy tzw. farmy fotowoltaiczne.
Zadaniem ogniw jest przetwarzanie promieniowania słonecznego na energię elektryczną za pomocą półprzewodników typu n-p. W ich obszar przejściowy, znajdujący się w złączach, wbudowane jest pole elektryczne. Obszar przejściowy zwany jest także obszarem zubożonym – jest to warstwa zaporowa (obszar ładunku przestrzennego). To, co ten obszar charakteryzuje, to występowanie zjonizowanych ładunków atomów znajdujących się w węzłach sieci krystalograficznej.
Stosuje się następujące rozwiązania w zakresie ogniw fotowoltaicznych:
- tradycyjne ogniwa PV (pierwsza generacja) – tworzone z krzemu, o charakterystycznym wyglądzie płaskiej płyty. Najpopularniejsze w użyciu ze względu na wysoką efektywność,
- ogniwa PV drugiej generacji – tzw. thin-film. Do ich właściwości należy bardzo mała grubość oraz giętkość (ogniwa te mogą być wykorzystywane jako dachówki, pokrycie fasady, czy okien),
- ogniwa PV trzeciej generacji – wykonywane z materiałów innych niż krzem, często niezwykle efektywnych tworzyw PV. Bywają doposażone w dodatkowe lustra i soczewki, które skupiają promienie słoneczne, co jeszcze bardziej podnosi efektywność paneli w użytkowaniu.
Źródło: kulczyccygroup.eu
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.