
Wyzwania dla polskiego sektora energetycznego na drodze do osiągnięcia celu neutralności klimatycznej oraz rozwój odnawialnych źródeł energii to tematy dyskusji, w których uczestniczyli minister klimatu Michał Kurtyka oraz pełnomocnik rządu ds. OZE, wiceminister Ireneusz Zyska, podczas pierwszego dnia Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Na początku panelu minister Kurtyka wymienił trzy kluczowe elementy czekającej Polskę transformacji energetycznej. Są to minimalizacja całościowych kosztów energetyki dla gospodarki, zapewnienie ciągłości dostaw energii oraz uwzględnienie nowej roli, jaką energia elektryczna będzie pełniła w systemie gospodarczym.
Naszym priorytetem jest obniżenie emisyjności polskiego miksu energetycznego, ale chcemy, żeby ekonomia łączyła się tu z ekologią. Żeby to obniżenie emisyjności odbywało się w sposób bezpieczny, z możliwie najmniejszym całościowym obciążeniem dla gospodarki – powiedział Kurtyka.
W ocenie ministra klimatu Michała Kurtyki oparta na odnawialnych źródłach energetyka rozproszona stanowi dla Polski ogromną szansę. Pozwoli ona stworzyć bardzo dobrze dopasowane do polskich potrzeb miejsca pracy.
Kolejna szansa na pracę dla wysoko wykwalifikowanych pracowników to nowe sektory energetyki – jak energetyka wiatrowa na morzu czy energetyka jądrowa, które będę wkrótce rozwijane.
Mamy ogromną szansę i musimy mieć odwagę ją wykorzystać. Dzięki Funduszowi Sprawiedliwej Transformacji otrzymamy wsparcie dla regionów najbardziej dotkniętych transformacją, nasi przedsiębiorcy dołączą do światowej czołówki, a w Polsce powstaną wysokopłatne miejsca pracy – podkreślił minister Kurtyka.
Szef resortu klimatu mówił też o stojących przed Polską wyzwaniach.
W ciągu najbliższych 20 lat konieczne jest przeobrażenie systemu elektroenergetycznego zbudowanego przez ostatnie 60-70 lat w nowy, równie duży, system oparty na źródłach zeroemisyjnych. Jednocześnie trzeba wziąć pod uwagę, że odnawialne źródła są w większości nieciągłe. Potrzebne jest więc zapewnienie energii w te dni, kiedy wiatraki czy fotowoltaika produkują mniej prądu – tłumaczył Kurtyka.
Stoimy przed ogromną transformacją, która w ciągu najbliższych 10 lat spowoduje, że jedna na trzy megawatogodziny wyprodukowanej energii będzie pochodziła z nowych jednostek odnawialnych. Jednocześnie rola energii elektrycznej będzie rosła. Stąd wyzwania przed system energetycznym, dotyczące zapewnienia jego elastyczności, ciągłości dostaw i funkcjonowania sieci elektroenergetycznych – podsumował minister klimatu.
Źródło: gov.pl
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.