![Ceny rachunków za prąd mogą wzrosnąć nawet o 800 zł?[źródło: instrat.pl] Ceny rachunków za prąd mogą wzrosnąć nawet o 800 zł?[źródło: instrat.pl]](https://ecieplo.pl/wp-content/uploads/2021/12/Rysunek-1-1030x538.jpg)
Rządowa Polityka Energetyczna Polski do 2040 roku zakłada tylko 32% OZE w miksie elektroenergetycznym.Instrat proponuje natomiast szybszy rozwój OZE poprzez 70% udział energii odnawialnej w produkcji energii elektrycznej w 2030 roku. Co zresztą jest osiągalne i zgodne z unijnymi celami klimatycznymi.
Takie zmiany co prawda będą wymagały wydatków na infrastrukturę sieciową oraz poniesienia dodatkowych kosztów systemowych, jednak przełożyć się to ma na oszczędności w gospodarstwach domowych. Scenariusz Instrat zakłada, że w latach 2021-2040, inwestycje w sieci dystrybucyjne muszą wzrosnąć z zapowiadanych przez spółki 180 mld zł do 238 mld zł, a w sieci przesyłowe o 10 mld zł. Nie obciąży to jednak budżetów domowych, ponieważ większy wpływ na taryfy będą miały w najbliższych latach ogromne koszty utrzymania energetyki węglowej i gazowej zgodnie z rządowymi planami. Wzrost kosztów systemowych jest z nawiązką wynagradzany zdecydowanie niższymi kosztami energii z OZE.
Pewien wzrost cen energii elektrycznej jest nieunikniony, ale nie musi być monstrualny. Gospodarstwa domowe mogą zaoszczędzić 500-780 zł rocznie w latach 2030-2040, jeśli rządzący posłuchają ekspertów i odblokują odnawialne źródła energii. Dalsze uzależnianie gospodarki od paliw kopalnych spowoduje, że obecna drożyzna będzie narastać. Jedynym sposobem na jej uniknięcie jest więc szybka zmiana struktury miksu energetycznego na bardziej zielony – mówi Paweł Czyżak, współautor raportu.
Realizacja PEP2040 oznacza wysokie ceny energii, a także ryzyko blackoutu, który zresztą został uwzględniony w rządowej strategii. W latach 30-tych w scenariuszu PEP2040 występuje bowiem potencjalna luka w bilansie mocy związana z wyłączaniem z eksploatacji przestarzałych bloków węglowych przy jednoczesnej stagnacji OZE.
Jakiekolwiek opóźnienia w budowie elektrowni jądrowej i realizacji inwestycji gazowych doprowadzą do niedoborów mocy. Tylko dynamiczny rozwój OZE pozwoli na wypełnienie tej luki – mówi Adrianna Wrona, współautorka raportu.
Według raportu zmienność produkcji energii z odnawialnych źródeł nie stanowi zagrożenia dla bilansowania Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Przy zaproponowanej przez Instrat strukturze miksu energetycznego nie występują momenty zupełnego braku produkcji energii z wiatru i słońca. Co więcej, te dwa rodzaje OZE mogłyby samodzielnie pokryć całość zapotrzebowania na energię elektryczną przez 47 proc. czasu w roku.
W scenariuszu Instrat, w bilansowaniu systemu elektroenergetycznego pomagają także bloki węglowe, uruchamiane co prawda sporadycznie, ale pozwalające na ograniczenie inwestycji w potencjalnie nierentowne nowe elektrownie gazowe.
Eksperci Instrat przedstawili rekomendacje, które pozwolą uchronić konsumentów przed dotkliwymi skutkami pro-węglowej polityki rządu. By zapewnić bezpieczeństwo energetyczne i przeciwdziałać wysokim cenom energii należy zapewnić m.in. natychmiastowe odblokowanie rozwoju energetyki wiatrowej na lądzie, terminową realizację morskich farm wiatrowych, stabilny wzrost mocy zainstalowanej w fotowoltaice, zachęty dla rozwoju magazynów energii oraz wsparcie finansowe dla operatorów sieci dystrybucyjnych i przesyłowej (np. ze środków unijnych). Konieczne jest również zaktualizowanie PEP2040 i KPEiK (Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu), uwzględniając aktualne realia ekonomiczne, dostępny potencjał OZE i trendy rynkowe, oraz unijne cele klimatyczne.
źródło: instrat.pl
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.