Co z embargiem na ropę z Rosji? Trwa nadzwyczajny szczyt UE

Ambasadorowie państw UE przez całą ostatnią niedzielę analizowali kompromis, który miał umożliwić im przełamanie impasu w sprawie embarga na rosyjską ropę, które od maja uniemożliwia Wspólnocie nałożenie szóstego pakietu sankcji na Rosję za rozpoczęcie inwazji na Ukrainę.

Reklama

Nowe sankcje uderzają w kraje członkowskie, co oznacza, że jedność UE „zaczyna się kruszyć”- powiedział niemiecki minister gospodarki Robert Habeck.

Powołując się na obawy o dostawy energii, Węgry nadal blokują te plany. Kraj ten jest uzależniony w 65% od rosyjskiej ropy naftowej dostarczanej rurociągiem Przyjaźń, który biegnie z Rosji do różnych punktów w Europie Wschodniej i Środkowej. Kompromisowa propozycja zakładająca dla Węgier o dwa lata dłużej niż innym krajom UE możliwości korzystania z rosyjskiej ropy została odrzucona przez Budapeszt. Węgierski rząd chce co najmniej czterech lat i co najmniej 800 mln euro z funduszy unijnych na przystosowanie rafinerii do przerobu nierosyjskiej ropy i zwiększenie przepustowości rurociągów do sąsiedniej Chorwacji.

Ambasadorowie UE nie osiągnęli jednak porozumienia w sprawie kompromisu, a urzędnicy unijni stwierdzili, że kompromisowa propozycja budzi wątpliwości co do sprawiedliwego obciążenia sankcjami państw członkowskich.

W związku z brakiem porozumienia kwestia ta ma zostać prawdopodobnie przedyskutowana przez przywódców UE na rozpoczętym wczoraj tj.: 30 maja 2022 roku dwudniowym posiedzeniu Rady Europejskiej.

źródło: www.euractiv.pl