
Ogrzewanie sufitowe, tak samo, jak ogrzewanie podłogowe i ścienne należy do obszaru ogrzewania płaszczyznowego, którego cechą jest to, że ciepło do pomieszczenia wydawane jest równomiernie, dzięki promieniowaniu całej powierzchni grzejnej, która oddaje ciepło ogrzewając zarówno powietrze, jak i przegrody czy przedmioty.
System sufitowy jest dedykowany głównie do domów pasywnych i tam sprawdza się optymalnie. Jest to spowodowane wysoką wydajnością termiczną budynków pasywnych, która powoduje, że nie występują duże straty ciepła w porównaniu do budynków tradycyjnych. Należy pamiętać, że moc grzewcza systemu zamontowanego na powierzchni sufitu jest około 2,5 razy mniejsza od podobnej instalacji położonej na podłodze.
Sufit ma jednak przewagę w porównaniu do podłogi – jest około 3 razy wydajniejszy, jeśli chodzi o proces schładzania pomieszczeń. Mimo że z roku na rok okres letni jest coraz cieplejszy to wiele osób może zapytać, dlaczego w tak umiarkowanie ciepłym klimacie, jak polski to takie ważne? Otóż technologia budowy domów pasywnych zakłada, że taka konstrukcja ma dostarczać jak najwięcej energii cieplnej z naturalnych źródeł, np. słońca (dlatego wyposaża się je w mnóstwo dużych okien, które skierowane są głównie na południe), lecz latem to rozwiązanie powoduje, że promienie słońca znacząco podnoszą temperaturę, wewnątrz robi się gorąco, a wskazania termometru przekraczają zakładany komfortowy poziom 22-24° C.
Aby w domu panował odpowiedni komfort cieplny, to trzeba go wyposażyć w system automatycznych żaluzji albo bardzo wydajny (przede wszystkim oszczędny) system chłodzenia. W takim wypadku najbardziej komfortowy i oszczędny system chłodzenia to właśnie system sufitowy. Gdy nieruchomość wyposażona jest w rewersyjną pompę ciepła, to chłodzenie można określić niemal mianem darmowego – tzw. chłodzenie pasywne.
Zasada działania nie jest skomplikowana – pompa ciepła pochłania energię cieplną z budynku i przenosi w grunt, który wcześniej „wyziębiła” podczas zimy. Jeżeli chodzi o zużycie energii – jest ono minimalne i szacuje się, że wynosi tyle co 2 pokojowe żarówki LED. W dodatku jest to część procesu magazynowania energii, którą pompa może wykorzystać, gdy nadejdzie zima.
Jest to rozwiązanie, nad którym warto się zastanowić będąc na etapie projektowania i budowy domu, może się bowiem okazać, że w dobie ocieplającego się klimatu, zapotrzebowanie na chłodzenie, stanie się większe niż na ogrzewanie.
Źródło: purmosfera.pl
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.